RSS

Siedem proroctw Majów

Siedem proroctw Majów są proroctwami i wizjami ich przyszłości a naszej obecnej teraźniejszości, które były przekazywane z pokolenia na pokolenie wspólnie dla wszystkich 33 istniejących plemion Majów w Gwatemali , od Quiche przez Tz'utujil do Q'anjobal , jak również przez Majów Oaxaca i Chiapas , Meksyk . Co najmniej trzy kamienne pomniki i jeden z kodeksów Majów zawiera proroctwa przyszłości zapisane w hieroglifach. Każdy z nas chętnie słucha przepowiedni i legend. W rzeczywistości nie jest to zwykła ludzka ciekawość, lecz podświadoma tęsknota za wiedzą o prawach natury, która, tak naprawdę, nigdy w nas nie wygasła. My, ludzie Zachodu, zbyt mocno skierowaliśmy uwagę na świat zewnętrzny. Zaczęliśmy podążać za nauką, odkryciami technicznymi, trendami narzuconymi nam przez obce autorytety czy media i w ten sposób, zupełnie niezauważalnie, zostaliśmy wessani przez wibrację ducha strachu i totalnej bezsilności. Zawładnęło nami przekonanie, że jako jednostka nie jesteśmy w stanie przeciwstawić się przemocy. Tak jednak nie jest.
siedem proroctw MajówByć może wielu pośród nas postrzega obecne czasy jako wielki chaos, wyzwalający strach i panikę, uważa, że wszystko jest beznadziejne. Spróbujmy spojrzeć na świat inaczej, tak jak Majowie. Kultura Majów spośród wszystkich wielkich kultur na Ziemi była ostatnią i jako ostatnia została zauważona przez Zachód. Dziś Majowie przeżywają swój renesans. Większość ludzi na świecie kojarzy Majów wyłącznie z monumentalnymi obiektami sakralnymi, piramidami schodkowymi, wysoką wiedzą matematyczno-astronomiczną i wyjątkowo krwawymi obyczajami, które nie pasują do poziomu ich wiedzy i stopnia uświadomienia.   
Majowie wiedzieli, że to wszystko kiedyś się wydarzy i dlatego zostawili nam wyryty w kamieniu przekaz, który ma dwa elementy: jeden element ostrzegawczy i drugi element nadziei. I te obydwa elementy zawarte są w ich Siedmiu Proroctwach. W przekazie ostrzegawczym zawiadamiają nas o tym, co się wydarzy w tych czasach, w których żyjemy. W przekazie nadziei mówią nam o zmianach, których powinniśmy dokonać w nas samych, aby pociągnąć ludzkość ku nowej epoce, w której wartości najwyższe zaczną rozkwitać poprzez codzienną ich praktykę przez każdego z nas, żeby doprowadzić ludzkość do galaktycznego świtu, gdzie w nowej epoce nie będzie już więcej chaosu ani zniszczenia. Wizje przyszłości Majów a naszej teraźniejszości, zawarte są w Siedmiu Proroctwach Majów, które bazują na wnioskach wynikających z ich naukowych i religijnym badań o funkcjonowaniu Wszechświata.

Przejście do Wyższego Wymiaru

Przejście w 4 wymiar opisuje Drunvalo Melchizedek w książce „Pradawna tajemnica Kwiatu Życia”tom 2. tu jest fragment o przejściu:
„Przed przemianą.
Okres poprzedzający przemianę obejmuje zazwyczaj od 3 miesięcy do 2 lat. Rozpoczyna go najczęściej zmiana w polu geomantycznym, która doprowadza ludzi do szaleństwa. Spowoduje ona upadek wszystkich systemów społecznych świata. Sprawi, ze giełda upadnie, a rządy okażą się bezsilne. Władzę przejmie na krótko wojsko, ale i w jego szeregach wystąpią te same problemy. W następstwie pojawią się problemy z żywnością oraz innymi artykułami pierwszej potrzeby. Większość ludzi popadnie w obłęd, będą się zabijali nawzajem. Na całej Ziemi nie będzie ani jednego bezpiecznego miejsca.
Jednak dzięki ogromnemu wsparciu, jakie otrzymamy od naszych kosmicznych współbraci, jak również dzięki radykalnej przemianie ludzkiej świadomości, zrodziła się wielka nadzieja na to, że unikniemy tych zagrożeń. Jeśli to prawda, wszystko wydarzy się bardzo szybko. Nie zdziwiłbym się nawet, gdyby zdarzyło się bez ostrzeżenia i dowiedzielibyśmy się o wszystkim na 5, 6 godzin przed faktem.
Przygotowania do tej fazy na poziomie fizycznym wymagają zgromadzenia pod ziemią pożywienia i innych artykułów, które pozwoliłyby nam przetrwać co najmniej 2 lata. Gdybyśmy jednak ukryli się pod ziemią w chwili rozpoczęcia zmian, nie moglibyśmy stamtąd wyjść. Dlaczego? W wyniku tej przemiany mamy się przenieść do innego wymiaru świadomości na Ziemi, do miejsca, w którym nasza trójwymiarowa rzeczywistość nie istnieje. Po rozpoczęciu przemian nasz trójwymiarowy świat przeminie, zatem nie ma sensu gromadzić pożywienia pod ziemią i spodziewać się, że będziemy mogli tam przeczekać, a po wszystkim powrócić do normalnego życia.
Ogromna część ludzkości przygotowała się w ten sposób do wydarzeń, jakich spodziewała się na przełomie tysiącleci. Nie ma w tym nic złego, ale musicie zrozumieć, że takie działanie nikogo nie ocali. Żadne fizyczne działanie nie pomoże w wyższych wymiarach. Sukces może wam zapewnić jedynie rozwój duchowy, a przede wszystkim wasza natura i charakter. Tak, wkrótce to wyjaśnię.
Pięć lub sześć godzin przed przemianą.
Będzie to dziwny czas z ludzkiego punktu widzenia. Rdzenni amerykanie z plamienia, w którym narodziłem się na Ziemi po raz pierwszy, czyli Taos Pueblo, mają wówczas zamknąć się w namiotach, zaciągnąć zasłony, nie wystawiać nosa na zewnątrz i pogrążyć się w modlitwie. Wyglądanie na zewnątrz wzbudziłoby niepotrzebny lęk.

Kwiat paproci

Legendy o kwiecie paproci, zwanym też "Perunowym Kwiatem" (napięcie w przyrodzie podczas burz miało sprzyjać kwitnieniu tej roślinki) znane są z przeróżnych podań i gdzieniegdzie przetrwały do dziś. Opowiadają o wielu ludziach którzy błądzili po lasach i mokradłach próbując odnaleźć magiczny, obdarzający bogactwem, siłą i mądrością, widzialny tylko przez okamgnienie kwiat paproci. W podaniach czeskich i niemieckich znalazca kwiatu paproci powinien szukać skarbów w ciemnym borze. We francuskich - na najwyższym w okolicy wzgórzu, do którego ma dobiec przyświecając sobie ognistym kwiatem jak pochodnią. W legendach rosyjskich natomiast po zerwaniu gorejącego kwiatu należy wyrzucić go jak najwyżej w powietrze i szukać skarbu tam, gdzie spadnie. A zdobycie rośliny nie było łatwe - strzegły jej widzialne i niewidzialne straszydła, czyniące straszliwy łoskot, gdy tylko ktoś próbował się do perunowego kwiatu zbliżyć...
A oto jedna z wersji:

W jednej z wiosek położonych u stóp Ślęży mieszkał samotnie młody kowal, któremu rodzice dali na imię Sławomir. Od dziecka ojciec uczył go ciężkiego fachu kowala, a matka karmiła go dobrze wiedząc, że musi on mieć siłę by podołać kowalskiej robocie. A mimo, że kowalstwo to fach trudny i żmudny to jednak pokochał go Sławomir i w kuźni spędzał każdą chwilę. Kiedy wieś nawiedziła zaraza rodzice Sławomira zmarli, zostawiając go samego. Prowadził, więc sam kuźnię, a żal swój po stracie rodziców wyładowywał w pracy. Stukot młota o kowadło słychać było we wsi od świtu do zmroku. Roboty nigdy mu nie brakowało, a kuźnia stała się całym jego światem. Był on bardzo samotny. Aż razu pewnego bezdzietni sąsiedzi młodego kowala przygarnęli dziewczynę sierotę. Na imię jej było Ludomira, ale wujostwo wołali do niej Ludka. Spodobała się ona młodemu kowalowi i często zerkał za nią przyjaźnie. Ludce też nie był on obojętny. Razu pewnego odwiedził wieś kramarz sukiennik, który płótna piękne, barwione i wstążki sprzedawał. Kram swój rozłożył nieopodal kuźni, a kiedy handlować przestał z mieszkańcami wsi chętnie rozmawiał. Opowiadał o dziwach, które się w świecie działy, a ludzie słuchali go radzi. Słuchał go także Sławomir, a najbardziej podobała mu się opowieść o dziwnym kwiecie, który zakwita w lesie tylko w jedną noc i jest kwiat, który szczęście przynosi temu, kto go znajdzie.

Ziele życia

Książę Lucimierz był władcą plemion Wieletów zwanych też Lucicami, co oznaczało wilki lub inne wilkołaki. Jego spokojny lud mieszkał wśród nieprzebytych puszcz, pełnych bagien, jezior i rzek. Lucice karczowali lasy na pola uprawne, wypasali krowy i trzodę, łowili ryby, a czasem również ptactwo. Jednak nigdy nie podnieśli ręki na wilki wierząc, że to od nich wywodzi się całe plemię, a król wilków jest również ich królem.

Czas mijał. Wszystko toczyło się w rytmie pór roku, których strzegli pogańscy bogowie. Z wiosenną mgłą i burzą przybywała Pani Wody. W jej mglistych szatach znikały śniegi i topił się lód na jeziorach. Z mokrej ziemi wychodziły młode, zielone zioła. Mijały dni i noce. Ludzie orali pola i siali zboże. Kolejne młode kobiety rodziły dzieci, pogodzeni z mądrością natury pogodnie umierali staruszkowie. Lato rozpoczynała cudowna noc Kupały pełna wróżb i miłosnych zauroczeń. Następnie władzę przejmował pełen wigoru bóg Jaryło, obdarzając płodnością rośliny, zwierzęta i ludzi. Żniwa kończyły radosne święta plonów i już owocowała jesień, obdarzając wszystkich mieszkańców całą gamą owoców i kolorów. Gdy złoty deszcz liści pokrył szczelnym kobiercem puszczańską ziemię, wszyscy gromadzili się, aby ucztować z Dziadami – duchami przodków. Bo wiedzieli dobrze, że spalone ciało daje swoje prochy ziemi, z której powstało i tak nieustannie bierze udział w nowym życiu kolejnych cyklów przyrody. A dusza? Ta wędruje jak dym, gdzieś daleko nad puste pola, nad płowe ścierniska, w najgęstsze puszczańskie ostępy. Ale wraca na wspólną ucztę, gdy się o niej myśli i ją o to prosi. Bo zmarły żyje wśród żywych dopóki żyje wśród nich myśl o nim i wspomnienie o jego bytności. Książę wiedział to wszystko, jednak nie chciał się pogodzić z nieuchronnością śmierci, która kończy każde życie. Pytał wróżbitów, czy jest sposób, aby żyć wiecznie i być wciąż młodym, ale oni uśmiechali się tylko i przecząco kręcili głowami.

Pewnego razu książę Lucimierz wyruszył na łowy. Tropił wielkiego tura – władcę kniei. Na świetlistej, śródleśnej łące napotkał starą zielarkę, znaną znachorkę całej okolicy. Zapytał ją więc o zioła, które przywracają młodość i zapewniają nieśmiertelność. Ta popatrzyła na niego swoimi oczami wytrawionymi dymem ziołowego suszu i powiedziała:

- W ziołach jest wszystko i zioła są na wszystko.

o Tesli

,,Nie zamierzam dać satysfakcji owym, ograniczonym, zazdrosnym indywiduom, które próbują udaremnić me wysiłki. Nie są oni dla mnie niczym więcej, niż zarazkami jakiejś obrzydliwej choroby. Świat nie jest gotowy na mój projekt.,,
Nicola Tesla
 
Facebook Twitter Stumble It więcej...

zakładki

aktualności Instytutu Arete (48) wieczory z medytacją (37) Człowiek (36) różności pozytywne (34) Monika Burzyńska (29) lepsze życie (27) medytacja (16) miłość (14) samodoskonalenie (13) samoświadomość (10) wizualizacja (10) Umysł PONAD Materią (9) Wydarzenia (9) naturalne życie (9) związki (9) psyche (8) warsztaty (8) nowa cywilizacja (7) zdrowie (7) 21 grudnia 2012 (6) Dusza (6) Umysł (6) postrzeganie (6) psychologia (5) wieczory z medytacją aktualności Instytutu Arete Monika Burzyńska (5) wolność (5) Krzyś Kummer (4) czas przejścia (4) kurs dobrego traktowania siebie (4) muzyka relaksacyjna (4) nagrania (4) percepcja (4) przesilenie zimowe (4) relacje (4) kręgi w zbożu (3) nowa era (3) psychiatria (3) woda (3) 2012 (2) Bashar (2) DNA (2) Kamallah (2) Rozmowy z Bogiem (2) Słowianie (2) czas (2) inteligencja (2) mózg (2) rzeczywistość (2) system (2) życie miasta (2) wieczory z medytacją aktualności Instytutu Arete Monika Burzyńska (1) 3 dni ciemności (1) 4 sierpnia 2012 (1) 4 wymiar (1) Bóg (1) Dalai Lama (1) David Wicock (1) Drunvalo Melchizedek (1) Eksperyment Rosenhana (1) Flower of Life (1) Ghandi (1) Kwantowy Dotyk (1) Kwiat Życia (1) Losar (1) Plejadianie (1) Tesla (1) UE (1) W Aureoli Poznania - opowiadania (1) badania rosyjskie (1) chemtrails (1) ciało (1) dzieci (1) edukacja (1) energetyczne pole ochronne (1) energetyzator wody z Kwiatem Życia (1) energetyzująca (1) ewolucja (1) geoinżynieria (1) gmo (1) kosmetyki naturalne (1) kot (1) la bella verte (1) leczenie dotykiem (1) leczenie energią (1) ludzkość (1) matematyka (1) medytacja dla ciężarnych (1) medytacja na nowiu Księżyca (1) medytacja pełni Księżyca (1) medytacja z Kwiatem Życia (1) mydlarnia (1) myśli (1) na nowiu (1) naturalne narodziny (1) nauka (1) nonkomformizm (1) nwo (1) nów (1) ochrona psychoenergetyczna (1) oczyszczająca (1) oddech miłości (1) odpromiennik (1) okno czasowe (1) pamięć (1) pełniowe medytacje (1) pisanki (1) poetycko (1) polepszanie pracy mózgu (1) poród z orgazmem (1) prawo (1) proroctwa Majów (1) przemiana (1) przestrzeń miłości (1) rozrywka :) (1) rytuał zimowego przesilenia (1) rytuały (1) rząd (1) równonoc wiosenna (1) różnosci (1) samouzdrawianie (1) smugi chemiczne (1) symbol szczęścia (1) tantra (1) terapia manualna (1) totalitaryzm (1) tybetański węzeł nieskończoności (1) uroda (1) water charger (1) wielkanoc (1) włosy (1) zielona piękność (1) zimowe przesilenie (1) zwyczaje (1) świat (1) święta geometria (1) życzenia (1)