RSS

Medytacja Kochania Siebie

medytacja kochanie siebieSpotykamy się w piątek (dziś!)
18.02.2011 godz. 20.00
na
Medytację Kochania Siebie

jak wskazują na to wyniki mojego experymentu ....
jako automatyczny i natychmiastowy skutek uboczny ...
zachodzi następujące zjawisko:...
Wszechświat zaczyna kochać Ciebie również, na tyle mocno, na ile jesteś w stanie dać sobie miłości! :)
kocha Cię dotykiem wiatru, promieniem słońca, nią/nim, czułym pocałunkiem o poranku i zapachem kawy...słowem myślą i uczynkiem - wszystkim
tego nie da się opowiedzieć...mogę Ci to tylko pokazać, zabierając Cię tam...gdzie słońce świeci jaśniej - do krainy, w której kochasz Siebie naprawdę :)
Ma to też swoje stricto praktyczne zastosowanie, o którym kiedyś dawno temu powiedzieli mi moi nauczyciele:
Jeśli kochasz siebie naprawdę, to wszystkie niechciane okoliczności omijają Cię, niczym ptaki w locie.
Mam nadzieję, że to porównanie dobrze unaoczni skalę ważności tej medytacji, dla naszych umysłów i ich nieświadomych sfer...

Zapytaj siebie - Kim Jestem?

Zapytaj siebie - Kim Jestem?
Odpowiedź sobie w najgłębszej szczerości.
A teraz przyjrzyj się sobie, kim byś był bez swojej myśl w szczerym stwierdzeniu.
Trwaj w swej wizji tak długo, aż odkryjesz, że ciągle się stajesz.....

...
Stawaj się każdego dnia w głębokiej świadomości


Kamallah

Być Kobietą :) ...

"Kobieta będzie interesująca, jeśli będzie potrafiła nawiązać interesujący dialog, a nie tylko odpowiadać na pytania. Bycie tajemniczą, nie oznacza nieudzielania odpowiedzi na pytania, tylko na tyle interesujące wnętrze, że mimo nieskończenie wielu szczerych i otwartych rozmów - zawsze pozostaje jakaś nieodkryta część i niedosyt. Na tym polega bycie intrygującą i tajemniczą kobietą... "

zazdrość

Po prostu przypatrz się, bądź bardziej czujny. Na przykład, kiedy czujesz się zazdrosny, wytwarza to w tobie poczucie nieszczęścia. Jednak popatrz uważnie - musi być w tym coś pozytywnego. Zazdrość wzmacnia twoje ego, daje poczucie wyższości; daje ci złudne wrażenie, że mocno kochasz. Jeśli nie czujesz się zazdrosny, możesz pomyśleć, ...że już nie kochasz. Toteż trzymasz się kurczowo zazdrości, bo chciałbyś trzymać się kurczowo miłości - przynajmniej idei miłości. Jeśli twoja kobieta albo twój mężczyzna spotyka się z kimś innym i nie czujesz się zazdrosny, rodzi się niepokój, że już nie kochasz. Od wieków wmawiano ci, że kochankowie muszą być zazdrośni. Zazdrość stała się integralną częścią twojej miłości: bez zazdrości - umiera; tylko z zazdrością twoja tak zwana miłość może żyć. Jeśli chcesz miłości, będziesz musiał zaakceptować zazdrość i nieszczęście, które jej towarzyszy.
(ktoś)

LIST

Pewnego dnia nauczycielka poprosiła swoich uczniów, by wypisali na kartce imiona wszystkich kolegów z klasy,
zostawiając przy tym trochę miejsca obok nich. Potem powiedziała do uczniów, by się zastanowili nad najmilszą rzeczą, którą mogliby powiedzieć o każdym ze swoich kolegów i napisali to obok ich imion. Trwało to całą godzinę, zanim wszyscy skończyli, i przed opuszczeniem klasy oddali swoje kartki nauczycielce.
W weekend nauczycielka napisała każde nazwisko na kartce i obok niego listę miłych rzeczy przypisanych mu przez kolegów ...
W poniedziałek każdemu z uczniów oddała jego lub jej
listę. Już po krótkiej chwili wszyscy się uśmiechali.
"Rzeczywiście?", było słychać szepty, "Nawet nie wiedziałem, że dla kogoś coś znaczę!" i "Nie wiedziałem, że inni mnie tak lubią", brzmiały komentarze.
Nikt potem nie wspominał już o tych listach.
Nauczycielka nie wiedziała, czy uczniowie dyskutowali o
nich ze sobą lub z rodzicami, ale to nie było istotne.
Ćwiczenie wypełniło swoje zadanie. Uczniowie byli
zadowoleni z siebie i z innych.
Kilka lat później jeden z uczniów zmarł i nauczycielka poszła na jego pogrzeb. Kościół był pełen przyjaciół. Jeden po drugim z tych, którzy kochali lub znali młodego
człowieka, przechodzili obok trumny i oddawali ostatnią cześć.
Nauczycielka podeszła jako ostatnia i modliła się przy
trumnie. Kiedy tam stała, ktoś z niosących trumnę powiedział do niej:
"Czy była pani nauczycielką matematyki Marka?"
Skinęła: "Tak". Ten powiedział: "Mark bardzo często mówił o pani."
Po pogrzebie większość szkolnych kolegów Marka zebrało
się razem. Byli tam również jego rodzice i wyraźnie czekali na to, by porozmawiać z nauczycielką. "Chcemy pani coś
pokazać", powiedział ojciec i wyciągnął portfel z kieszeni. "Znaleziono to, kiedy zginął Mark.
Sądziliśmy, że pani to rozpozna". Wyjął z portfela
zniszczoną kartkę, która najwyraźniej sklejona, była wielokrotnie składana i rozkładana.
Nauczycielka wiedziała, nie patrząc, że była to ta
kartka, na której były miłe rzeczy, jakie koledzy napisali o Marku.
"Chcieliśmy pani bardzo podziękować za to, że pani
to zrobiła", powiedziała matka Marka, "Jak pani widzi, Mark bardzo to cenił".
Wszyscy dawni uczniowie zebrali się wokół nauczycielki.
Charlie uśmiechnął się i powiedział: "Ja też mam jeszcze
moją listę. Jest w górnej szufladzie mojego biurka". Żona Hainza powiedziała:
"Hinz poprosił mnie, żebym wkleiła listę do naszego
ślubnego albumu".
"Ja też ciągle mam swoją", powiedziała Monika,
"jest w moim dzienniku". Potem Irena, inna uczennica, sięgnęła do swojego terminarza i pokazała wszystkim swoją porwaną i postrzępioną listę:
"Zawsze noszę ją przy sobie "powiedziała i dodała: "Sądzę, że wszyscy zachowaliśmy nasze listy".
Nauczycielka była tak wzruszona, że musiała usiąść i
zaczęła płakać.
Płakała nad Markiem i nad wszystkimi kolegami, którzy go nigdy już nie zobaczą.
Żyjąc z bliźnimi, często zapominamy, że każde życie
kiedyś się kończy i że nie wiemy, kiedy ten dzień nadejdzie.
Dlatego należy mówić ludziom, których się kocha, że są
szczególni i ważni.
Powiedz im to, zanim będzie za późno.

Być kontrolowanym przez miłość

"Być kontrolowanym przez miłość" i znalazłem taki fragment: "W tym świecie nie ma miłości i oddania. Właśnie dlatego zawsze tak bardzo cierpimy. Tutaj nie ma niczego takiego jak tam, tam nie ma cierpienia ani niczego takiego. Nie ma tam narodzin, śmierci, starości ani chorób. Zawsze jest to bardzo piękne miejsce, bez czegokolwiek nieprzyjemnego lub niepomyślnego. Nikt tam nie okłamuje nas, ani nie oszukuje, nikt tego nie robi. Nie ma tam prawników ani nikogo podobnego. Jest zupełnie inaczej niż tutaj. Tutaj, każdy chce brać, ale tam nie ma niczego do wzięcia, nie ma zupełnie nic do wzięcia. Tam jest tylko dawanie. Każdy przychodzi do nas, aby obdarzyć nas czystą miłością i oddaniem." ...

Wystarczy porównać naturę miłości okazywaną w Królestwie Boga z tym czego mamy okazję doświadczać w tym świecie i wszystko staje się jasne ;)

Miłość jest przyjemna i słodka zarówno tu jak i tam, ale istnieje jakościowa różnica w jej doświadczaniu w każdym z tych dwóch światów. Jest takie porównanie w literaturze wedyjskiej, które doświadczenie słodyczy, przyjemności  i szczęścia w tym świecie porównuje do gaszenia pragnienia kroplą wody na pustyni. Nie można zaspokoić tego pragnienia w takich warunkach.

W tym świecie tak zwana miłość nie jest niczym innym jak tylko próbą konsumpcji niższej energetycznie natury materialnej przez indywidualną duszę posiadającą cechy wyższej natury. Odbywa się głównie przez zaspokajanie tymczasowych zmysłów, w tymczasowych ciałach, umysłach i ego... Takie zaspokojenie potrzeb duszy nie jest tu ostatecznie możliwe gdyż nie ma wiele wspólnego ze spełnieniem duchowym i zaspokojeniem natury wiecznej duszy... Jest uwarunkowane koncepcjami zysku, dominacji i eksploatacji jednej istoty przez inną... Natomiast w Królestwie Boga (w Jego siedzibie) nie ma na takie doświadczenia miejsca, gdyż tamtejsze środowisko naturalne jest duchowe i wszelkie doświadczenia odpowiadają cechom natury duchowej, takim jak wieczność, pełnia wiedzy i szczęścia. I pozbawione są strachu...

Poniżej zamieszczam wersję online wykładu Srila Narajana Maharadża p.t. "Być kontrolowanym przez miłość" dla chętnych:
http://www.scribd.com/doc/46043861/Byc-Kontrolowanym-Przez-Milosc
Pawel Konrad Boratynski

Medytacja wewnętrznego Uśmiechu :)

"kiedy ktoś się uśmiecha jego organy uwalniają substancje podobna do miodu, która daje pożywienie całemu ciału. Kiedy ktoś się złości, stresuje - wtedy produkuje substancje jadowitą, która blokuje kanały, przez które przepływa energia".
Mistrz Tao Mantak Chia

szczery śmiech jest najlepszym lekarstwem, które uzdrawia Cię na najgłębszych komórkowych poizomach :)
Spotykamy się w najbliższy piątek
11.02.2011 godz. 20.00
na wspólną ŚMIECHOTERAPIĘ medytacyjną.

Nie, nie będziemy się razem tarzać ze śmiechu, chociaż może to nie byłby taki głupi pomysł :)
Będziemy za to bardzo szczerze uśmiechać się do siebie od środka, szczodrze obdarzając każdą z komórek naszego ciała i nasze wewnętrzne organy miodkiem błogosławieństwa, jakie daje właśnie prosty uśmiech :)
Pomoże to też nam bardziej zamieszkać we własnym ciele, poczuć jego moc i naturalną przyjemność przebywania w nim.
Twoje przebywanie w ciele wiąże się ściśle z Twoim poczuciem wartości własnej, z tym czy kochasz, szanujesz siebie i również na co pozwalasz innym wobec siebie.
Mocniejsze ugruntowanie w ciele da Ci niewyobrażalnego energetycznego "kopa" do wszystkich Twoich życiowych działań.
Więc jeśli czujesz się zmęczony, wypalony i bez weny, to jest wręcz perfekcyjnie idealna technika dla Ciebie!
Facebook Twitter Stumble It więcej...

zakładki

aktualności Instytutu Arete (48) wieczory z medytacją (37) Człowiek (36) różności pozytywne (34) Monika Burzyńska (29) lepsze życie (27) medytacja (16) miłość (14) samodoskonalenie (13) samoświadomość (10) wizualizacja (10) Umysł PONAD Materią (9) Wydarzenia (9) naturalne życie (9) związki (9) psyche (8) warsztaty (8) nowa cywilizacja (7) zdrowie (7) 21 grudnia 2012 (6) Dusza (6) Umysł (6) postrzeganie (6) psychologia (5) wieczory z medytacją aktualności Instytutu Arete Monika Burzyńska (5) wolność (5) Krzyś Kummer (4) czas przejścia (4) kurs dobrego traktowania siebie (4) muzyka relaksacyjna (4) nagrania (4) percepcja (4) przesilenie zimowe (4) relacje (4) kręgi w zbożu (3) nowa era (3) psychiatria (3) woda (3) 2012 (2) Bashar (2) DNA (2) Kamallah (2) Rozmowy z Bogiem (2) Słowianie (2) czas (2) inteligencja (2) mózg (2) rzeczywistość (2) system (2) życie miasta (2) wieczory z medytacją aktualności Instytutu Arete Monika Burzyńska (1) 3 dni ciemności (1) 4 sierpnia 2012 (1) 4 wymiar (1) Bóg (1) Dalai Lama (1) David Wicock (1) Drunvalo Melchizedek (1) Eksperyment Rosenhana (1) Flower of Life (1) Ghandi (1) Kwantowy Dotyk (1) Kwiat Życia (1) Losar (1) Plejadianie (1) Tesla (1) UE (1) W Aureoli Poznania - opowiadania (1) badania rosyjskie (1) chemtrails (1) ciało (1) dzieci (1) edukacja (1) energetyczne pole ochronne (1) energetyzator wody z Kwiatem Życia (1) energetyzująca (1) ewolucja (1) geoinżynieria (1) gmo (1) kosmetyki naturalne (1) kot (1) la bella verte (1) leczenie dotykiem (1) leczenie energią (1) ludzkość (1) matematyka (1) medytacja dla ciężarnych (1) medytacja na nowiu Księżyca (1) medytacja pełni Księżyca (1) medytacja z Kwiatem Życia (1) mydlarnia (1) myśli (1) na nowiu (1) naturalne narodziny (1) nauka (1) nonkomformizm (1) nwo (1) nów (1) ochrona psychoenergetyczna (1) oczyszczająca (1) oddech miłości (1) odpromiennik (1) okno czasowe (1) pamięć (1) pełniowe medytacje (1) pisanki (1) poetycko (1) polepszanie pracy mózgu (1) poród z orgazmem (1) prawo (1) proroctwa Majów (1) przemiana (1) przestrzeń miłości (1) rozrywka :) (1) rytuał zimowego przesilenia (1) rytuały (1) rząd (1) równonoc wiosenna (1) różnosci (1) samouzdrawianie (1) smugi chemiczne (1) symbol szczęścia (1) tantra (1) terapia manualna (1) totalitaryzm (1) tybetański węzeł nieskończoności (1) uroda (1) water charger (1) wielkanoc (1) włosy (1) zielona piękność (1) zimowe przesilenie (1) zwyczaje (1) świat (1) święta geometria (1) życzenia (1)